XIII Halowe Mistrzostwa Sędziów Małopolski Zachodniej

W dniu 3 marca 2018 r. w Hali Sportowej w Libiążu odbyły się już XIII Halowe Mistrzostwa Sędziów Małopolski Zachodniej.  Mistrzem Małopolski Zachodniej została drużyna arbitrów z Wadowic. II miejsce wywalczyli sędziowie z Oświęcimia, a gospodarze turnieju Kolegium Sędziów Chrzanów –  zakończyli imprezę na miejscu III. Nasza reprezentacja sędziów zajęła IV miejsce.


Skład drużyny Kolegium Sędziów Olkusz: Sławomir Tomczyk, Paweł Gałka, Bogusław Krawczyk, Idzi Kucharczyk, Tomasz Kaczmarczyk, Michał Kubański, Kamil Tyliba, Piotr Franczyk i Paweł Opala.
Statuetkę Najlepszego Zawodnika Drużyny otrzymał Piotr Franczyk
Statuetkę Najstarszego Zawodnika otrzymał Bogusław Krawczyk

Bramkę w meczu z Wadowicami dla naszego Kolegium zdobył Tomasz Kaczmarczyk , a w meczu z Oświęcimiem piłkę do siatki przeciwnika skierował –  Michał Kubański.

Powiedzieli po turnieju:

Joanna Ściepura (Przewodnicząca Kolegium Sędziów Olkusz) – „Tradycyjnie dziękuje moim chłopcom za to że reprezentowali nasze Kolegium i walczyli dzielnie na boisku. Mimo tego IV miejsca jestem z nich bardzo dumna. Wierze, że ta drużyna w końcu zaskoczy. Najbardziej ubolewam jednak nad tym, że mamy takie czasy w których do grania trzeba szukać i namawiać dorosłych facetów. Kiedyś było to nie do pomyślenia. Nasza organizacja sędziowska ma ogromny potencjał piłkarski, niestety te umiejętności muszą iść w parze z chęciami. Bycie członkiem KS Olkusz to nie tylko sędziowanie meczy, czasem trzeba coś dać od siebie tej organizacji. Bardzo wierzę, że podejście większości sędziów się zmieni. W dniu dzisiejszym funkcję opiekuna reprezentacji  powierzyłam Tomaszowi Kaczmarczykowi. „Franek” jest bardzo zaangażowany w tę drużynę i zasłużył na to jak mało kto. Pragnę również podziękować prezesowi Gębali za fajnie zorganizowany turniej i gościnę. Za rok to my organizujemy mistrzostwa i może uda się wygrać we własnej hali”

Piotr Franczyk (najlepszy zawodnik KS Olkusz): „Nie wiem co powiedzieć, jestem bardzo szczęśliwy, nie spodziewałem się takiego wyróżnienia. Dziękuje całej drużynie, bo to również Oni zapracowali na to wyróżnienie. Dobrze, że w ostatnim meczu nie byłem już bramkarzem, bo wtedy pewnie statuetki bym nie odebrał. Żona pewnie i tak mi nie uwierzy, że zostałem wyróżniony”

Paweł Gałka: Dla mnie to fajna zabawa przede wszystkim, człowiek choć na chwilę zapomina o wszystkich kłopotach i problemach. Fajnie spotkać się z kolegami, porozmawiać i jeszcze przy tym pokopać piłkę”

GALERIA Z TURNIEJU W LIBIĄŻU

 

Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *